Autor Wiadomość
Fredek
PostWysłany: Czw 10:49, 12 Cze 2008    Temat postu:

Ja miałam jedną koszatniczkę Fredka ale był sam i chyba nie czuł się dobrze abo mi uciekł jak mnie nie było w domu ale ja z nim spędzałam dużo czasu puszczałam go po domu chodziłam na dwór na spacery ale gdy przyszłam do domu po dniu dziecka jego już nie było on nawet ze mną spał czasami. jest mi bez niego bardzo smutno i chodź już mam drugą to nie zastąpi mi Fredka i chciała bym dla niej jak najlepiej
Dominika9
PostWysłany: Sob 11:41, 12 Sty 2008    Temat postu:

A mój Pysiu był sam ale był ze mną szczęśliwy. Pewnie, że nie wiem tego na 100% ale na 98% Razz To było po nim widać. Jak wracałam ze szkoły to tak ślicznie ćwierkał. Rozmawiał ze mną. Jak się odezwałam to mi odpowiadał. Do nikogo innego nie mówił Very Happy
Malwa
PostWysłany: Nie 19:42, 03 Gru 2006    Temat postu:

Ela w takim razie wejdź na www.gryzon.mojeforum.net , tam spróbujemy zaradzić Twojemu problemowi Wink
ela
PostWysłany: Sob 14:17, 02 Gru 2006    Temat postu:

cześć widze że jesteśćie przywiązani z swolim okszatnikami ja niestety tak nie mam. mam w dom 3 koszatniki które kochają sie nawzajem a ja dlanich nieistnieje gryzą mnie i chyba nielubią Sad Sad.
Malwa
PostWysłany: Nie 19:39, 10 Wrz 2006    Temat postu:

jeszcze raz bardzo przepraszam po prostu mnie ponioslo. buziaczki dla kosiaka Wink :*
Cookie
PostWysłany: Nie 14:47, 10 Wrz 2006    Temat postu:

Droga Scotty. Wiem, ze opiekujesz się swoim koszem i robiosz wszystko żeby czuł sie dobrze. Według mnie Malwa przesadziła z tekstem, że współczuje twojemu koszowi. Na pewno jest mu u ciebie dobrze.

te posty to były raczej do twojej mamy niż do ciebie.

Mamy oczywiście tez nie chcemy obrażać czy coś. Chodzi tylko o to że koszatniczka to zwierze stadne i po prostu łaknie kontaktu z inymi koszami.

To tyle.

I po co chcesz usuwac posty??? Zostaw to, nie chcemy, żebyś odchodziła z forum, ale jak chcesz to przeciez nie bedziemy cie powstrzymywać. Po prostu jesli chcesz to przestań nas odwiedzać ale nie usuwaj swoich postów bo wtedy cudze posty będą bez sensu.

To tyle pozdrowionka dla ciebie :*
Malwa
PostWysłany: Sob 20:54, 09 Wrz 2006    Temat postu:

nie wiem po co robisz konkurencje innym forum. tez chcialam zrobic swoje forum o koszach no ale po co mam robić konkurencje temu i innym forum o koszach?? wiem bardzo dużo o koszach no i mogłabym to wykorzystać ale nie chce. w razie czego polecam do robienia for serwis www.mojeforum.net (niestety na razie niedostępny- 11.09.06r. będzie dostępny). znam się dobrze na tym serwisie, mam tam już dwa fora i jest to super serwis.
Scotty11
PostWysłany: Sob 18:36, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Tak czy siak robie swoje własne forum o koszach...
Malwa
PostWysłany: Pią 20:09, 08 Wrz 2006    Temat postu:

spkojnie Scotty. Nie krzycz. Dobrze rozumiem Twoją sytuację, nie możesz mieć dwóch koszy, ok. Spróbuj tylko, namawiaj ciąglę mamę może w końcu się przekona. nie kasuj swojego profilu. Jeżeli Cię uraziłam to bardzo przepraszam. I nie krzycz tak.
Scotty11
PostWysłany: Pią 17:57, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Aha....
Cookie , jak sie usuwa profil tak abym nie musiała usuwać po_koleji 80 postów??




Poprawki-Malwa
Scotty11
PostWysłany: Pią 17:45, 08 Wrz 2006    Temat postu:

A skoro wy nie zrozumiecie to że moja mama mi nie pozwala mieć koszatniczki to nie moja wina to wasz problem. Jak tak mi współczójecie u mojemu koszowi, to sobie nie myślcie że o niego nie dbam! I że mi jest przykro jak ja sie tak staram , aby mojemu koszowi było jak w niebie, a wy mówicie że to za mało. Pomyślcie że mi sie zrobiło przykro jak wy tak piszecie jak ja wam mówiłam że kończymy temat. Ale nie wy dalej.
Macie mnie gdzieś bo jestem nowa i nie mam drugiej koszatniczki!!!!!! To jest wkurzające! Jak wam coś nie pasuje to napiszcie, a ja skasuje mój profil...
Scotty11
PostWysłany: Pią 17:40, 08 Wrz 2006    Temat postu:

Aha , tzn. Że wszyscy jesteście na mnie????!! To nie moja wina! Odczepcie sie ode mnie!!!!!!!!!!!!
Malwa
PostWysłany: Śro 15:21, 06 Wrz 2006    Temat postu:

oj Scotty, Scotty... Po co do tej rozmowy wtrącasz leśnika?? powiem tylko jedno- szkoda mi Twojego kosza.
Scotty11
PostWysłany: Śro 14:21, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Może według ciebie tak jest ale ja wiem lepiej o Scottym. I niechce już rozmawiać na ten temat! A leśnik też ma jedną koszatniczke, Kube i sie nic ni dzieje. Wiele osób ma jedną koszatniczke i nie każda potrzebuje przyjaciela.
May-loo
PostWysłany: Wto 16:43, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Scotty skąd wiesz, że nie musi??
Nie widzisz tego bo nie wiesz jakby się zachowywał gdyby miał towarzystwo. Tak samo jak z moim koszem. na początku miałam jednego , potem przeczytałam, że z natury potrzebują towarzystwo swojego gatunku i dokupiłam drugiego kosza. Od razu sie zmienił. One sie uwielbiają, śpią razem, rozmawiają i przytulaja się. Skąd wiesz jak czuje się scotty kiedy jesteś w szkole albo kiedy śpisz????



PS Masz dobry kontakt ze scottym bo on pragnie uwagi więc scisle zaprzyjaźnia się z człowiekiem. To jednak nie jest dobre bo kosz cierpi kiedy nie ma przy nim człowieka.