Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna

Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna -> Koszowa płciowość -> Objaśnienie pojęcia chów wsobny.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malwa
koszowy pseudoznawca



koszowy pseudoznawca
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pobiedziska


PostWysłany: Czw 21:48, 25 Maj 2006    Temat postu: Objaśnienie pojęcia chów wsobny.

Chów wsobny= młode kosze z miotu wsobnego=matka młodych jest siostrą ich ojca. Małe z takiego miotu rodzą się często martwe, zmutowane lub zbyt słabe aby przeżyć. Takie młode także łatwo zapadają w choroby, także na zaćmę i cukrzycę. Życie takich koszy może być krótsze niż życie koszy z brakiem chowu wsobnego- może się zdarzyć że trzeba będzie częsciej z takim koszem chodzić do weta.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
nieświadomy koszatnik



nieświadomy koszatnik
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica


PostWysłany: Sob 12:04, 12 Sty 2008    Temat postu:

Tego pojęcia jeszcze nie znałam. Ale to potworne! Rodzeństwo trzeba rozdzielać! Ludzie potrafią wszystko zniszczyć nawet życie takim małym stworzonkom (mówię tu o niektórych przypadkach)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dominika9 dnia Sob 12:05, 12 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deguś
przybłąkany koszoktoś



Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin


PostWysłany: Pon 20:20, 05 Paź 2009    Temat postu:

Sama miałam rodzeństwo koszatniczek (Aragorn i Arwenka) i chociaż on się od niej dobierał (goniłam świntucha jak mogłam) to ona przez 5 lat nie zaszła ani razu w ciążę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
nowiuteńki koszyk



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 22:14, 02 Gru 2009    Temat postu:

Moja Nel jest z chowu wsobnego i nic jej nie dolega.
Je to co wszystkie,bawi sie jak inne.
Nigdy nie była u weta.
Nie ma zaćmy.
Jest najweselsza z mojej bandy.I jak?
Co o tym sadzicie?
To,ze kosza jest z chowu wsobnego nie znaczy,ze na jej życiu należy postawić kreskę,ludzie!
Ona też chce żyć!
Chce być szczęśliwa,taka jak inne.
To nie jej wina,że jest taka,a nie inna!
Gdyby mogła to zmienić na pewno by to zrobiła!
Dajcie szansę koszą z chowu wsobnego!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teska dnia Śro 22:17, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna -> Koszowa płciowość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin