Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna

Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna -> Koszowa płciowość -> Moja kosia w ciąży??
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Śro 20:45, 31 Maj 2006    Temat postu:

No tak, ale moim zdaniem i tak niepotrzebnie ryzykowałaś Sad nie mówie, że kosztaniczki,t o chomiki, ale takie zachowanie jest obserwowane u wielu ssaków, niekótrych gadów i u kilku gatunków ptaków, więc nawet jeśli koszo-mama jest oswojona super, to naprawde czasmi może być zmęczona i zareagować w nieprzewidziany sposób lub po prostu po porodzie mogą się w niej nieznane do tej pory instynky odezwać. Także masz szczęście że nic się nie stało. A to, że na necie sa zdjęcia jak ktoś trzyma małe na rękach, to nie jest zaraz powód żeby ich naśladować prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malwa
koszowy pseudoznawca



koszowy pseudoznawca
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pobiedziska


PostWysłany: Śro 21:20, 31 Maj 2006    Temat postu:

nie to nie jest powód. jak ja brałam małego kosia to samiczka dała mi go wziąć a jak go odłożyłam to go obwąchała i poszła się najeść Smile nic mu nie zrobiła Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Śro 21:45, 31 Maj 2006    Temat postu:

ehhh Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
nowiuteńki koszyk



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Śro 22:10, 02 Gru 2009    Temat postu:

Moja Nela ma 1,5r.
Urodziła się w zoologicznym i mam 100% pewności,ze pochodzi z chowu wsobnego.
I jakoś jeszcze nigdy nie była u weta,nie ma zaćmy,jest zdrowa,najżywsza i najweselsza z mojej bandy.
Jak to wytłumaczycie?
Bo wg. waszej teorii byłybyśmy już z 5 razy u weta.
to kwestia opieki.Jak się dobrze opiekuje ktoś koszą to nawet taka z wsobnego może mieć jak moja Nel.[która z niego pochodzi]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna -> Koszowa płciowość Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin