Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna

Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna -> sedno życia koszy -> Jak to zrobić
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Wto 15:54, 06 Cze 2006    Temat postu: Jak to zrobić

Otóż... wynikł pewnien problem :/ Jak niektórzy z was może doczytali mam koszatniczkę - samca - sztuk 1. W tym tygodniu zamierzałam jej dokupić kolegę... Ale wynikł nieoczekiwany problem :/. Wiadomo, ze noewgo kosza, trzeba oswoić z nowym miejscem, nowym otoczeniem, muszę go oswoić ze sobą, a później ze swoim Wiórkiem. Wszytako pięknie, tylko teraz jak psozłam do piwnicy, to okazało się że klatka zastępcza jest.... doszczętnie zniszczona Evil or Very Mad ! Co mam zrobić zatem? Wpóścić nowego kosza do Wiórka i liczyć na to że się nie zagryzą Question Question Question Shocked ??? Bo na następną klatke zadną miarą mnie nie stać ... Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miss~etwas
Moderator



<font color=red>Moderator</font>
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-lin


PostWysłany: Wto 16:23, 06 Cze 2006    Temat postu:

hmm a masz moze jakies akwarium? jak nie to nie wiem... moze wypusc swojego kosza po pokoju razem z tym nowym? mozesz tesh zaryzykowac ze wsadzisz go do klatki pierwszego kosza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Wto 21:17, 06 Cze 2006    Temat postu:

właśnie nie amm akwarium :/.... po pokoju mogę je póścić, ale czy ten nowy maluch nie będzie za bardzo wystraszony?.... Confused.... nie wiem co robić.... Confused

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie
forum Admin



<font color=orange>forum Admin</font>
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk


PostWysłany: Śro 16:09, 07 Cze 2006    Temat postu:

Wystarczy troche myśli konstrukcyjnej izumka. Smile

oto co trzeba zrobić.

twoja klatka wygląda tak:

Jest wysoka, ale nie szeroka. Wystarczy, że podzielisz ją na dwa piętra.
Fakt, trzeba będzie się z tym troche pomęczyć, żeby wcisnąć, wkręcić czy co tam wymyślisz to coś co stanie się sufitem wiórka, a podłogą nowego. Musi to byc cos czego koszatniczka nie będzie w stanie zjeść.
Metalowa pokrywka czy siatka. Możesz użyć jej z tej zniszczonej klatki.Trzeba troche pokombinować, ale wierze, zę ci się uda Wink

czekam na info co do klatki i oczywiście napisz jak przebiega oswajanie dwóch koszowych panów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Śro 22:00, 07 Cze 2006    Temat postu:

Oho. W sklapie zoologicznym dziś gostek powiedział, że jeśli chcę może oddać mi swoje kosztaniczki, bo nie ma dla nich czasu. Ma samczyka nawet. Jednak problem jest taki, że jego kosze mają ok 3 lat :/. Co o tym myślicie? Gościu mówi, że nie są za bardzo oswojone. Boję, żeby starszy samiec nie zdominował za bardzo mojego Wiórka. To chyba nie jest najlepszy pomysł? Jak myślicie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie
forum Admin



<font color=orange>forum Admin</font>
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk


PostWysłany: Czw 18:40, 08 Cze 2006    Temat postu:

W jakim wieku jest wiórek izumi?? To ma zasadnicze znaczenie.

3 letnie kosze trudno jest oswoić. Kitka rok była w zoologu i rok zajeło mi oswojenie jej. Kosz, który był u kogoś, ale ten ktoś nie zabardzo się nim opiekował może reagowac podobnie. Kosza 3 letniego i młodszego, ale nie bardzo mlodego radzę nie umieszczać razem w klatce od razu!! to może się skończyc bardzo źle dla Wiórka.

W moim przypadku mimo, ze nie zamykałam kosi razem w klatce tylko chodziły an wolce
Wiórcia- szrama pod okiem, odgryziony palec, wyrwane sporo futerka
Kitka- wyrwane futerko(Kitka była silniejsza od Wiórci, ale Wiórcia i tak nigdy nie zaakceptowała jej przywództwa)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Czw 22:18, 08 Cze 2006    Temat postu:

No tak, ale szkoda mi koszyków tego gościa, tym bardzeij, że mówi, że ma jeszcze dwie samiczki i nie sprecyzował czy razem je trzyma czy jak Confused Może na inncyh serwisach powiedzieć o sytuacji i może jakiś doświadczony hodowca zająby się którymś z kosi tego kolesia Surprised ? Confused
A Wiórek podejżewam, że ma ok 2 miesięcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie
forum Admin



<font color=orange>forum Admin</font>
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk


PostWysłany: Pią 11:48, 09 Cze 2006    Temat postu:

Jak dwa miechy to będzie zdominowany przez nowego...no ale ktos musi być.

Wiesz może ten gościu trzymał samiczki z tym samcem, to one moga być w ciąży. Lepiej zamieśc takie ogloszenie na innych serwisach na naszym zresztą tez możesz tylko nie wiem czy ktośby nawet mieszkał blisko. Ja np. chętnie bym się zajeła tylko ja-dumna Gdańszczanka. eee daleko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
semage
przybłąkany koszoktoś



Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław


PostWysłany: Nie 21:00, 11 Cze 2006    Temat postu:

a ja mam kosza Ediego (całkiem spory jest? nie wiem dokładnie ile ma), a dzisiaj kupiłam Ariego- maluszek. włożyłam na prubę Artiego do klatki a one zaczęły brykać, Edi tylko momentami go podgwałcał :> Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Nie 22:42, 11 Cze 2006    Temat postu:

semege Very Happy Hihi, niezłe Very Happy A wiesz, te kosze to takie zoboczone zdaje się Razz. Mój Wiórek, jak ostatnio pies przyszedł do pokoju, to zaczął mojemu pieskowi łapy przegwałcać! Very Happy heheh, biedny piesek nie wiedział co się dzieje!

Cookie. Czytałam na necie, że wierzba nie jest dla koszy trująca. To prawda? A w ogóle, to chodzi o gólnie o drzewo (razem z liśćmi), czy tylko gałęzię i korę?? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie
forum Admin



<font color=orange>forum Admin</font>
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk


PostWysłany: Wto 19:43, 13 Cze 2006    Temat postu:

wiesz izumi nad wierzbą to sie nie zastanawialam i nie próbowałam. Zdania sa na pewno podzielone. Jesli jednak brac wierzbe pod uwage to tylko konary i gałęzie. Liście nie poniważ moga znajdowac się na nich pasozyty i kosze mogłyby je zjeść. Jeśli masz galęź z lasu to trzeba ja dokładnie umyć żeby wybic wszystkie swinstwa. Dlatego ja zaopatrzam się w galezie jabłoni. No rozumiem nie każdy ma wtyki u dziadków z działkąSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Estera
świeży koszoprzybysz



Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3


PostWysłany: Wto 20:07, 13 Cze 2006    Temat postu:

Ale na kazdym drzewie moga byc robale i pasozyty i kazda galaz trzeba dokladnie wymyc i wysuszyc. Ja daje moim koszom jablon, grusze, lipe, mlecz, babke, koniczyne, wierzbe i jeszcze pare innych i moje panny wszystko uwielbiaja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cookie
forum Admin



<font color=orange>forum Admin</font>
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk


PostWysłany: Wto 21:00, 13 Cze 2006    Temat postu:

No tak, ja jabłonke tez myje i susze tylko to zawze jakoś tak czyściej jak z prywatnego sadu, a nie z lasu..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izumi
prawie jak koszospec



prawie jak koszospec
Dołączył: 18 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów


PostWysłany: Wto 21:27, 13 Cze 2006    Temat postu:

DZIĘKUJĘ LASECZKI ZA ODPOWIEDZI Very Happy Pytam tyle, bo chcę by mój kosz cieszył się zdrowiem do późnej starości Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dziusia
Moderator



<font color=red>Moderator</font>
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk


PostWysłany: Śro 18:54, 14 Cze 2006    Temat postu:

to przecież oczywiste izumi ,że staramy dbać o nasze zwierzątka jak najlepiej potrafomy!!czasami mi to nie wychodzi!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Otwarte forum miłośników koszatniczek Strona Główna -> sedno życia koszy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin